Zdarza się, że początkujący akwarysta ma od w głowie wyraźny obraz tego, co powinno się znaleźć w jego zbiorniku, najczęściej jednak problem zagospodarowania przestrzeni w akwarium spędza sen z powiek na długie tygodnie. Od czego zacząć? Na jakie trudności się przygotować? Jakie gatunki roślin akwariowych wybrać? Postaram się odpowiedzieć na te pytania w cyklu artykułów na temat aranżacji akwariów.
Po wybraniu odpowiedniego litrażu warto zastanowić się, jakie możliwości daje zakupione przez nas akwarium. Można albo dostosowywać faunę do wybranych roślin, albo skupić się na skompletowaniu obsady zwierzęcej, poznać jej wymagania, a dopiero potem dobrać rośliny akwariowe. W każdym z tych przypadków musimy brać pod uwagę wszystkie organizmy, jakie chcemy wprowadzić do zbiornika, by panujące warunki były jak najbardziej odpowiednie. Na przykład do biotopu Tanganiki nie wprowadzimy zbyt wielu gatunków roślin, bo po prostu nie będą w stanie przetrwać. Dlatego też warto najpierw zdobyć rzetelną wiedzę na temat samych roślin akwariowych, a także wymagań ryb, które nam się podobają, żeby nie skrzywdzić ani jednych, ani drugich.
Kiedy już wiemy, jakie warunki mają panować w naszym akwarium, można zacząć planować aranżację. Dobrze jest oglądać zbiorniki bardziej doświadczonych akwarystów, czerpać inspirację od najlepszych, by w końcu wyobrazić sobie mniej więcej, co chcemy osiągnąć. Na tym etapie pomocne będzie przygotowanie wstępnego szkicu, na który naniesiemy rozmieszczenie poszczególnych elementów i wyznaczymy plany - są one bardzo przydatne, ponieważ dzięki nim mamy pewność, że rośliny akwariowe będą wyeksponowane należycie, a większe nie zakryją mniejszych i nie odetną im dostępu do światła. Taki podział najbardziej przydaje się na początku akwarystycznej przygody, potem zaczyna przychodzić do głowy więcej pomysłów na aranżacje, niż jesteśmy w stanie zrealizować.
I plan w akwarium stanowią rośliny niskie, głównie trawopodobne, ale do tej grupy zaliczamy także między innymi Pogostemon Helferi czyli gwiazdę wodną czy Glossostigmę. Właściwie nie ma reguły, która pozwalałaby zakwalifikować daną roślinę do pierwszego planu - jeśli zamierzamy robić regularne przycinki, można uzyskać niski pierwszy plan z roślin akwariowych, które normalnie osiągają spore rozmiary. Wszystko zależy jednak od wielkości akwarium, ponieważ trudno będzie uzyskać odpowiedni efekt, jeśli na pierwszym planie 20l zbiornika umieścimy gatunki o dużych liściach. Pomniejszymy tylko optycznie przestrzeń, a przecież nie o to chodzi. Warto na pierwszy plan wybierać rośliny akwariowe o drobnych listkach, które nie przekroczą wysokości 10 centymetrów.
II plan to gatunki większe, o nieco szerszych liściach, dobrze sprawdzają się rośliny akwariowe o czerwonym zabarwieniu, dzięki czemu często udaje się uzyskać głębię. Kontrastujące kolory znakomicie wypełniają przestrzeń na drugim planie, przyciągając wzrok i wywołując wrażenie, że patrzymy na bajkowy krajobraz. Najpopularniejszą drugoplanową rośliną czerwoną jest chyba Rotala rotundifolia, pięknie wygląda także Ludwigia repens.
Na III planie mamy dość duże pole do popisu, sprawdzą się tutaj bowiem wszystkie rośliny łodygowe, które osiągają sporą wysokość, a także nurzańce. Plan ten służy często jako naturalne tło oraz maskuje elementy wyposażenia, jak filtr wewnętrzny czy grzałka. Przy odpowiednim doborze i regularnej pielęgnacji rośliny akwariowe trzeciego planu tworzą najpiękniejsze moim zdaniem tło, z którym przegrywają nawet bardzo dopracowane tła strukturalne.
Plany w akwarium oczywiście nie mają być odmierzane od linijki i zajmować równych pasków jak rzędy siedzeń w kinie. Można manipulować wysokością podłoża, by niektóre obszary podnieść, a inne obniżyć, podobnie odpowiednie rozplanowanie różnych wysokości roślin może nieregularnie się kształtować, tworzyć wąskie pasma lub rozległe łany. Przy okazji planowania obsadzenia zbiornika warto pamiętać, że znacznie lepiej wyglądają grupy takich samych roślin akwariowych niż porozrzucane gdzieniegdzie pojedyncze egzemplarze. Ważne jest również zróżnicowanie, co niekoniecznie oznacza umieszczenie w akwarium dwudziestu gatunków, ale taki dobór kilku, by wyraźnie się od siebie różniły, powodując wrażenie głębi, a jednocześnie sprawiając, że nie mamy poczucia sztuczności.
Powyższa ilustracja przedstawia przykładową, bardzo prostą aranżację, oddającą jednak ideę podziału na plany oraz uzasadnia potrzebę tworzenia podobnych rysunków, choćby po to, by, patrząc na zdjęcia wybranych roślin akwariowych, na kartce zmieniać ich rozmieszczenie i ilość, zamiast robić to na zasadzie eksperymentu na przygotowanym już zbiorniku. Oszczędzi to wielu frustracji i wydatków na nieprzemyślane rośliny akwariowe, choć oczywiście nie da się uniknąć zmian już po zalaniu - można jedynie ograniczyć ich ilość do niezbędnego minimum.
Zapraszamy na blog akwarystyczny Planta Garden.
Latest comments