Dwutlenek węgla jest produktem oddychania tlenowego, niezbędnym do prawidłowego przeprowadzenia procesu fotosyntezy. Dlatego też jego odpowiedni poziom w wodzie akwariowej decyduje o stanie obsady roślinnej w naszych zbiornikach. Jeśli dodamy do tego oczywisty fakt, że większość substancji odżywczych jest pobierana przy pomocy liści i łodyg, a nie korzenia, dojdziemy do wniosku, że konieczne jest ich dostarczanie bezpośrednio do wody. Mniej wymagające rośliny akwariowe nieźle radzą sobie z dwutlenkiem węgla rozpuszczonym w wodzie przy okazji napowietrzania, jednak tempo ich wzrostu będzie mniej zadowalające, a ogólny wygląd akwarium roślinnego będzie pozostawiał niedosyt, natomiast przy dużej obsadzie roślinnej i intensywnym oświetleniu wprost nie sposób przecenić dodatkowego źródła CO2.
Z lekcji biologii wiemy, że im więcej dostarczamy roślinom światła, tym intensywniej przebiega proces fotosyntezy. W przypadku powietrza jest to o tyle łatwiejsze, że zasoby CO2 są nieograniczone i roślina pobiera tyle dwutlenku węgla, ile potrzebuje. W wodzie musi się zadowolić tym, co rozpuści się przy okazji napowietrzania. Jeśli więc stosujemy intensywne oświetlenie, rośliny akwariowe nie są w stanie w pełni go wykorzystać, gdy w wodzie występuje niedobór CO2. Wówczas duża ilość światła jest dla właściciela akwarium tylko niepotrzebnym kosztem, gdyż rośliny akwariowe w niewielkim jedynie stopniu wykorzystują warunki oświetleniowe, jakie im zapewniamy.
W zależności od wielkości zbiornika, obsady roślinnej i ilości dostępnego światła, różne mogą być sposoby dostarczania CO2. W mniejszych akwariach zadowalający efekt może dawać dozowanie "węgla w płynie", czyli preparatu, który ma za zadanie podać roślinom akwariowym węgiel w dobrze przyswajalnej formie, nie jest to jednak metoda na dostarczenie dwutlenku węgla do wody, jak błędnie sądzą niektórzy. W kilku słowach wyjaśniając zasadę działania płynnnego węgla można powiedzieć, że zawarty w preparacie aldehyd glutarowy utlenia się do postaci dwutlenku węgla, jednak proces ten zachodzi na poziomie komórek roślin, czyli już wewnątrz organizmów. Znaczy to, że nie dostarczamy dwutlenku węgla do wody, a tym samym po pierwsze nie obniżamy jej pH (co bywa czynnikiem decydującym przy podjęciu decyzji odnośnie podawania CO2), po drugie przy intensywnym oświetleniu zbiornika komórki roślinne nie są w stanie na tyle szybko przeprowadzić procesu utleniania, by optymalnie wykorzystać dostarczany im węgiel.
Drugim sposobem na dozowanie CO2 jest tak zwana "bimbrownia", czyli krótko mówiąc domowa fabryka dwutlenku węgla z cukru i drożdży. Istnieje mnóstwo opisów budowy tego urządzenia, dlatego też skupię się na jego wadach i zaletach, a nie na samej konstrukcji. Bimbrownię bardzo łatwo wykonać samodzielnie niskim kosztem. Sprawdza się dość dobrze w niewielkich akwariach i właściwie na tym kończą się jej zalety. O ile w przypadku węgla w płynie jesteśmy w stanie precyzyjnie dobierać dawkę węgla do litrażu i obsady, jak również zapewnić jej powtarzalność, o tyle bimbrownia stanowi wielką niewiadomą, a zachodzące w niej procesy zależne są od wielu czynników zewnętrznych, które nie zawsze jesteśmy w stanie przewidzieć. Na tempo produkcji CO2 w bimbrowni ma wpływ temperatura wsadu, proporcje składników, świeżość drożdży... Ciągłe kontrolowanie urządzenia może przyprawić co najmniej o ból głowy, natomiast brak nadzoru - skutkować na przykład zbyt dużym spadkiem pH w godzinach nocnych, kiedy to dozowanie dwutlenku węgla powinno być ograniczone. W skrócie: bimbrownia nie jest polecana głównie z powodu swojej nieprzewidywalności.
Pozostaje jeszcze jeden sposób dozowania CO2, a mianowicie zestaw CO2 z butlą. Jest on zdecydowanie najbardziej skuteczny i, wbrew pozorom, najbardziej wydajny. Standardowy zestaw CO2 składa się z butli z gazem, zaworu dławiącego, wężyka, zaworu przeciwzwrotnego, licznika bąbelków oraz dyfuzora. Już taki najprostszy komplet pozwala na dozowanie stałej ilości gazu i kontrolowanie procesu jego rozpuszczania w wodzie, przy czym odbywa się to przy stosunkowo niewielkiej ingerencji człowieka. Przy wyborze zestawu CO2 warto zwrócić uwagę na jakość użytych komponentów. Niezawodny zawór jest nie do przecenienia - będzie służył dłużej, ale przede wszystkim ma zapobiegać przykrym niespodziankom, których nie brakuje w przypadku stosowania tanich zamienników. Jeśli sprzedawca nie podaje nawet marki swojego zaworu, należy rozważyć zakup w innym miejscu. Podobnie z pozostałymi elementami zestawu: przed zakupem warto porozmawiać na temat gwarancji, szczelności, możliwości reklamacji. Dobra butla posłuży nam dłużej, oszczędzi nerwów, a rybom niepotrzebnego stresu. Niezaprzaczalną zaletą bardziej zaawansowanych zestawów jest także to, że można w taki sposób je dobrać, by jedyną naszą ingerencją w funkcjonowanie systemu dozowania było napełnianie butli.
Co dalej?
Oprócz dozowania CO2 ważne jest także dostarczanie roślinom akwariowym odpowiednich dawek mikro- i makroelementów. Zestaw CO2 + dawkowanie porcji nawozu, dobranych do naszego zbiornika, decyduje o sukcesie akwarium roślinnego. Zależności między CO2 a pH wody, a także pozostałe wartości nie są bez znaczenia, dlatego poświęcę im osobny wpis.
Porównaj proponowane przez nasz sklep akwarystyczny
zestawy CO2:
Latest comments